Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz powiedział w Lublinie, że „jest coraz więcej sygnałów, iż zamykanie granic nie jest dobrym podejściem” na tym etapie walki z pandemią.
Szef polskiej dyplomacji spotkał się w Lublinie z ministrami spraw zagranicznych z Litwy i Ukrainy, Linasem Linkevičiusem i Dmytro Kułebą. Politycy podjęli decyzję o utworzeniu „Trójkąta Lubelskiego” – ma to być nowy format współpracy tych trzech krajów. Jednym z zadań Trójkąta będzie koordynacja zadań w walce z pandemią.
Według ministra Jacka Czaputowicza, kraje naszej części Europy powinny zabiegać o to, by nie było konieczności powtarzania wszystkich działań podejmowanych wiosną – w tym zamknięcia granic. „Żyjemy w świecie współzależności, musimy współpracować z nadzieją, że do takich radykalnych działań jak uniemożliwienie podróży do naszych państw nie dojdzie” – mówił szef polskiej dyplomacji dodając, że odpowiednie instytucje we wszystkich trzech krajach współpracują w zakresie planowania wychodzenia z epidemii.
O konieczności walki z ekonomicznymi skutkami pandemii mówił w Lublinie również szef ukraińskiego MSZ-tu Dmytro Kułeba, który zaznaczył, że trwają przygotowania do drugiej – i ewentualnie kolejnych fal epidemii. Podkreślił jednocześnie, że ważne jest, by skupiać się nie tylko na walce z COVID-19, lecz także z gospodarczymi skutkami wirusa.
Powołany dziś „Trójkąt Lubelski” ma być platformą współpracy politycznej, ekonomicznej i wojskowej między Polską, Litwą i Ukrainą. „Trójkąt” ma też pomagać stronie ukraińskiej w przygotowaniach do dołączenia do NATO i Unii Europejskiej.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa / #Surówka,Lublin/d kwi/w dyd