Ambasada Federacji Rosyjskiej w Kijowie została obrzucona jajami i kamieniami. Do incydentu doszło podczas pikiety w obronie Nadiji Sawczenko – ukraińskiej pilotki sądzonej w Rosji. Dziś nad Dnieprem odbywały się manifestacje, których uczestnicy domagali się jej zwolnienia.
Przed ambasadą Federacji Rosyjskiej w stolicy Ukrainy zebrało się kilkaset osób. Budynek placówki obrzucano jajkami, farbą i kamieniami. Wybito kilka szyb. Skandowano „Moskale! Won z Ukrainy.” „Sawczenko jest niewinna. To przecież Rosja napadła na nasz kraj” – tłumaczył korespondentowi Polskiego Radia jeden z demonstrantów.
Do incydentu pod ambasadą Rosji doszło też zeszłej nocy – około 10 zamaskowanych osób obrzucało teren placówki petardami, zniszczono też kilka zaparkowanych przy ambasadzie samochodów rosyjskich dyplomatów. Nadiję Sawczenko porwano z Donbasu niemal 2 lata temu. Rosjanie zarzucają jej udział w zabójstwie rosyjskich dziennikarzy. Grozi jej ponad 20 lat łagru.
IAR/Paweł Buszko – Kijów/mcm/nyg, foto twitter