30-letni mieszkaniec Paryża, który został w sobotę rano zastrzelony na stołecznym lotnisku Orly był na specjalnej liści zradykalizowanych osób, podali francuscy śledczy.
Policja zatrzymała już jego ojca i brata, obaj są przesłuchiwani na okoliczność ewentualnych związków niedoszłego zamachowca z ekstremistycznymi ugrupowaniami.
Zastrzelony mężczyzna był doskonale znany paryskiej policji, głównie jednak z czynów kryminalnych. Teraz prokuratura bada, czy działał on na lotnisku i jeszcze wcześniej, kiedy to ranił policjantkę podczas kontroli drogowej na obrzeżach stolicy Francji na jakieś zlecenie, czy był powiązany z organizacjami terrorystycznymi.
39-Latek zaatakował na lotnisku Orly żołnierkę, zabrał jej broń i uciekł do pobliskiego sklepu w terminalu. Tam zastrzelili go żołnierze patrolujący terminal lotniczy.
Kazimierz Sikorski(aip), Fot. Twitter.com