Anis Amri, zamachowiec z Berlina był narkomanem. Według niemieckich dziennikarzy, Amri handlował narkotykami i sam regularnie zażywał kokainę i ecstasy.
Jak pisze dzisiaj „Welt am Sonntag”, główny podejrzany o dokonanie ataku w Berlinie, był uzależniony od środków odurzających. Gazeta powołuje się na źródła w śledztwie. Na razie jednak nie wiadomo, czy w momencie zamachu był pod wpływem narkotyków.
Anis Amri 19 grudnia wjechał ciężarówką w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie. Zginęło wówczas 12 osób, 48 zostało rannych. Wśród ofiar jest Polak- kierowca ciężarówki, którą Amri dokonał ataku.
Tunezyjczykowi udało się uciec za granicę, Został zastrzelony przez włoskich policjantów koło Mediolanu.
welt.de/IAR, Fot. Archiwum