Cztery osoby zginęły, co najmniej 13 zostało rannych, gdy w Jerozolimie ciężarówka wjechała w grupę żołnierzy. Do zdarzenia doszło na popularnym deptaku w pobliżu starówki.Według policji, był to atak terrorystyczny.
Na miejscu śmierć poniosły trzy kobiety i mężczyzna. Kierowca ciężarówki został zastrzelony przez wojskowych z grupy, w którą wjechał.
W ciągu ostatnich piętnastu miesięcy doszło do kilku ataków palestyńskich na Izraelczyków. Używano podczas nich noży, broni, albo tak jak dzisiaj- pojazdów.
Szef izraelskiej policji Roni Alsheich poinformował, że zamachowiec pochodził ze wschodniej Jerozolimy i posiadał izraelskie prawo jazdy. Z kolei rzecznik policji Micky Rosenfeld zapowiedział zaostrzenie środków bezpieczeństwa w mieście w związku z atakiem.
(IAR)/haaretz.com, Fot. Twitter.com