Pozostałości sceny, kontenery ze śmieciami, porozrzucane kable i folie a nawet… stary materac! To tylko niektóre z rzeczy jakie w dalszym ciągu można znaleźć na górnej Równi Krupowej, czyli w miejscu gdzie w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia odbył się „Sylwester Marzeń” z TVP 2. Wielka miejska łąką dalej nie została bowiem do końca posprzątana po ogromnej imprezie więc „pobojowisko” na Równi codziennie spoglądają setki turystów. Co gorsze już w najbliższa niedzielę na Równi planowana jest kolejna impreza.
– To co się dzieje na górnej Równi Krupowej to skandal – mówi Maria Podolska, turystka z Warszawy i wielka miłośniczka Zakopanego. – Od niemal 10 dni mieszkam w położonym tuż obok hotelu i widzę tą miejską łąkę z balkonu. Początkowo nie dziwiłam się masie śmieci jakie tu leżą. Uznałam, że od sylwestra minęło dopiero kilka dni i porządki dalej trwają. Teraz moja cierpliwość się jednak skończyła. Od sylwestra dzieli nas już ponad dwa tygodnie a na Równi ekip sprzątających nie ma od kilku dni. Czy to miasto szanuje swoją przestrzeń? Rówień to przecież zabytek! – dodaje kobieta, która zadzwoniła w tej sprawie do naszej redakcji. Po telefonie jeden z naszych fotoreporterów samemu udał się na Rówień. Niestety, jego zdjęcia tylko potwierdziły katastrofalny opis. W miejscu gdzie stała scena sylwestrowa faktycznie dziś jest jeszcze masa śmieci, a nawet drewniane elementy dekoracyjne. Zapewne jeszcze kilka dni temu widok śmieci nie rzucał się tam bardzo w oczy bo zasypywał je śnieg. Od środy mamy jednak pod Giewontem odwilż i gdy biały puch częściowo stopniał pobojowisko na Równi naprawdę rzuca się w oczy. Na dobrą sprawę nie wiadomo jednak kogo winić za taką sytuację. „Sylwestra Marzeń” organizowało bowiem wspólnie TVP i zakopiański magistrat. Nie wiadomo jednak na kim ciążył obowiązek posprzątania Równi. zapytaliśmy o to w urzędzie miasta. Gdy tylko dostaniemy odpowiedź poinformujemy o tym czytelników. – Raczej nie ma co jednak liczyć, że Równi zostanie wysprzątana do najbliższego weekendu i ten nieład w samym centrum miasta, zobaczą tysiące turystów – mówi zakopiańczyk Dawid Gładczan. – a przecież już w piątek startuje Puchar Świata na który do miasta przyjadą tłumy. Co gorsze, jakby tego było mało, w najbliższa niedzielę na Górnej Równi Krupowej (kilkadziesiąt metrów powyżej nieposprzątanego terenu) odbędzie się impreza sportowa dla dzieci World Snow Day. Jej uczestnicy również napatrzą się na nieuprzątniętą powierzchnię gdzie kiedyś stała scena.
