Drugi dzień odbywającej się w Strasburgu sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy będzie poświęcony walce z korupcją, miedzy innymi wśród polityków. Posłowie także rozpatrzą projekt przepisów umożliwiających egzekwowanie odpowiedzialności polityków pełniących kierownicze funkcje w Zgromadzeniu Parlamentarnym.
Debata i głosowanie nad wprowadzeniem nowych przepisów ma związek z utratą zaufania parlamentarzystów Zgromadzenia Parlamentarnego do swego przewodniczącego hiszpańskiego chadeka Pedro Agramunta. Przepisy nie przewidują możliwości impeachmentu, czyli usunięcia ze stanowiska, na które został wybrany przed upływem kadencji.
Chodzi o uczestniczenie przewodniczącego w niesankcjonowanej przez Zgromadzenie Parlamentarne wizycie w Syrii wraz z delegacją Rosyjskiej Dumy Państwowej. Wizyta wykorzystana została przez Moskwę do celów propagandowych.
Zgromadzenie zaproponuje uzupełnienie przepisów w taki sposób, by jasno określały odpowiedzialność instytucjonalną osób pełniących kluczowe stanowiska. Chodzi między innymi także o to by w przypadku naruszenia przez piastujących wysokie stanowiska parlamentarzystów, można było ich odwołać. Przepisom podlegałyby osób stanowiska przewodniczącego i wiceprzewodniczących Zgromadzenia oraz parlamentarnych komisji.
xxx
W Paryżu zbierze się po raz pierwszy po wyborach Zgromadzenie Narodowe- niższa izby parlamentu.
Partia Republika Naprzód prezydenta Emmanuela Macrona- utworzona nazajutrz po jego zwycięstwie w majowych wyborach prezydenckich – uzyskała 315 mandatów.
Wynik drugiej tury też daje prezydentowi większość absolutną, pozwalającą mu rządzić nawet bez udziału sojuszników z kampanii wyborczej – centrystów, których lider Francois Bayrou jest ministrem sprawiedliwości. Jego ugrupowanie zdobyło 45 miejsc.
Demokratyczna prawica republikańska będzie miała w nowym Zgromadzeniu Narodowym 133 miejsca, a skrajna lewica Jean-Luca Melenchona – tylko 17. Front Narodowy będzie miał sześciu deputowanych, w tym liderkę skrajnej prawicy Marine Le Pen. Po pięciu latach rządów socjaliści, którzy wraz z Zielonymi zajmowali ponad 330 miejsc w niższej izbie francuskiego parlamentu, dzisiaj mają 32 mandaty.
xxx
27 czerwca przypada Światowy Dzień Walki z Cukrzycą. Jego głównym celem jest pogłębienie wiedzy społeczeństwa na temat przyczyn, objawów, sposobu leczenia i powikłań związanych z tą chorobą.
Cukrzyca bywa nazywana schorzeniem zachodniej cywilizacji, ponieważ liczba diabetyków jest ponad dwukrotnie wyższa, niż przed 20 laty.
Według danych Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej z ubiegłego roku, na świecie żyje 415 milionów cukrzyków, prawie połowa nie wie o swojej chorobie. Liczba chorych szybko rośnie. Szacuje się, że do 2040 roku zwiększy się o ponad 200 milionów. Co 6 sekund ktoś na świecie umiera z powodu powikłań tej choroby.
W samej Europie na cukrzycę choruje niemal 60 milionów osób, czyli ponad 9 procent populacji.
W Polsce żyje 2 miliony 700 tysięcy diabetyków, spośród nich ponad pół miliona nie wie jeszcze o swojej chorobie. Około 600 tysięcy osób jest leczonych insuliną.
Chorobę powodują zaburzenia w wydzielaniu insuliny, hormonu pobudzającego komórki do wchłaniania i przetwarzania cukru. Niedobór insuliny prowadzi do zbyt dużej ilości cukru we krwi, a to wywołuje między innymi wzmożone pragnienie, zmniejszenie masy ciała i ogólne osłabienie.
Światowy Dzień Cukrzycy został ustanowiony w 1991 roku przez Międzynarodową Federację Diabetologiczną. Jego obchody w naszym kraju organizuje Polskie Stowarzyszenie Diabetyków.