42-letnia listonoszka stała się przedmiotem śledztwa po tym, jak w jej domu w zachodniej części stanu Michigan znaleziono przesyłki. Niektóre z nich nadano ponad rok temu.
Kobieta miała zabierać do domu część listów, które powinny zostać rozniesione na jej trasie w Portland, miejscowości położonej na wschód od Grand Rapids. Jak poinformowano, część znalezionych w jej domu przesyłek była mokra i uszkodzona. Inne były przypalone.
Pocztę znalazł w sobotę, kiedy kobieta wyprowadziła się z domu w Sunfield Township, członek rodziny.
Listonoszka została zawieszona. Na razie nie wniesiono w tej sprawie żadnych zarzutów.
(dr)