44-letni mieszkaniec Kalifornii zaatakował żonę siekierą, zamordował dwóch bratanków, a następnie opuścił USA. Zatrzymany został w Hongkongu.
Deyun Shi próbował zabić małżonkę w czwartek w La Canada Flintridge. W piątek po południu w domu w położonym kilka mil dalej mieście Arcadia rodzice znaleźli zwłoki swoich dwóch synów, bratanków Shi w wieku 15 i 16 lat.
Według śledczych podejrzany wpadł w szał, kiedy dowiedział się, że jego żona wystąpiła o rozwód i sądowy zakaz zbliżania się. Po zbrodni Shi uciekł do Chin. Na lotnisku w Hongkongu zatrzymały go tamtejsze służby. Ma zostać deportowany do USA.
(hm)