10.3 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego. 23 maja rozpoczną się głosowania w pierwszych krajach, a zakończą 26 maja między innymi w Polsce. W nowym Europarlamencie, jak wskazują najnowsze sondaże, główne, tradycyjne siły polityczne – centroprawica i centrolewica stracą w porównaniu z obecną kadencją i nie będą miały większości.

W kampanii przed tymi wyborami jest obawa przed rosyjską ingerencją. Brak większości w Europarlamencie chadeków i socjalistów oznacza, że te frakcje będą uzależnione od poparcia innych grup jeśli będą chciały coś przeforsować. Będzie bardziej demokratycznie, sytuacja dużo zdrowsza – skomentował w rozmowie z Polskim Radiem europoseł Jacek Saryusz-Wolski. „Ja nie pamiętam sytuacji, w której te dwie frakcje tak zwanego głównego nurtu nie miały większości i nie ustalały wszystkiego, a inni musieli się z tym godzić. Ja zresztą od początku roku byłem konsekwentny i kontestowałem zasadę wielkiej koalicji. Dlaczego? Bo to mało demokratyczne, bo obywatele nie mają wyboru” – tłumaczył europoseł Jacek Saryusz-Wolski. A im bliżej do wyborów, tym większe obawy, że Rosja będzie próbowała w nie ingerować i szerzyć dezinformację. „Kreml będzie chciał troszkę skłócić Europejczyków, bo taka jest polityka prezydenta Putina, żeby dzielić Unię i nie dopuszczać do tego, żeby była zbyt silna” – powiedział europoseł Dariusz Rosati. W niedawnym raporcie Służba Wywiadu Zagranicznego Estonii oceniła, że Moskwa będzie próbowała ingerować w te wybory, żeby zabezpieczyć jak najwięcej miejsc dla prorosyjskich lub eurosceptycznych partii.

IAR/Beata Płomecka/Bruksela/sk

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520