12.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Z Opola zniknie stary dworzec PKS?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

To jest możliwe, o ile wcześniej miasto dogada się z jego obecnym właścicielem. Na razie rozmowy trwają, ale ratusz musi je zakończyć jeszcze w tym roku.

Dworzec PKS, a także teren pomiędzy nim a dworcem PKP, nie jest obecnie wizytówką Opola. Od lat mówiło się o jego przebudowie, a już w czasie remontu dworca kolejowego władze miasta zobowiązały się do przebudowy tej części Opola. Niestety z tych planów nic nie wyszło, ale wyzwanie nadal jest aktualne. Zwłaszcza, że są szanse na pozyskanie unijnych pieniędzy, które pomogłyby przeprowadzić kosztowną inwestycję. O to, jak sprawy dworca się mają postanowił zapytać Piotr Mielec, radny SLD.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski poinformował radnego, że jest gotowa wstępna koncepcja nowego centrum przesiadkowego, które może zastąpić stary dworzec. Projekt zakłada zachowanie placu przed dworcem PKP, ale także nowy układ komunikacyjny wraz z przebiciem ulicy Kołłątaja do ulicy Armii Krajowej, co już wcześniej zapisano w planie zagospodarowania przestrzennego dla tej części Opola. Plan miasta przewiduje, że inwestycja będzie zrealizowana głównie dzięki unijnym dotacjom pozyskanym z Aglomeracji Opolskiej. Biorąc pod uwagę czas niezbędny na przygotowanie projektu technicznego, a także przewidziane terminy konkursów, decyzja o unijnym wsparciu nie zapadnie wcześniej niż w 2017 roku.
– Obawiam się, że unijne pieniądze nie pomogą, jeśli wcześniej miasto nie porozumie się z właścicielem dworca – ocenia Piotr Mielec. – Pomiędzy dworcem PKP, a PKS jest za mało miejsca, aby budować nowe centrum przesiadkowe, a przynajmniej ja takiej namiastki sobie nie wyobrażam. Można mieć bardzo ambitne plany, ale jak się nie ma terenu to nic z nic nie wyjdzie. Brak porozumienia będzie ze szkodą dla miasta – ostrzega Mielec. Właścicielem dworca jak i spółki PKS jest obecnie Ryszard Wójcik, znany opolski biznesmen, który prowadzi także biuro podróży Sindbad. Nie jest tajemnicą, że chciałby, aby na terenie dworca powstała kiedyś galeria handlowa, co wcale nie przeszkadzałoby temu, aby nadal na dworzec przyjeżdżały autobusy.
Biznesmen powiedział nam wczoraj, że ciągle trwają rozmowa z miastem. – I gdybym nie widział szans na porozumienia, to bym tych rozmów nie prowadził – podkreśla Ryszard Wójcik. Obie strony na razie o szczegółach mówić nie chcą. – Idziemy w kierunku porozumienia z panem Wójcikiem – mówi prezydent Wiśniewski. – Mamy ciekawe, kompromisowe rozwiązanie, które nie ingeruje zbytnio w układ drogowy, ale uzupełnia nasz pomysł na tzw. średnicówkę. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia w tym roku, to szanse szybką na przebudowę terenu pomiędzy dworcem PKP, a PKS bardzo zmaleją.

aip, foto Sławomir Mielnik

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520