W Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu od dziś można zobaczyć cztery wielkoformatowe instalacje „From Poland with Love”. Przedstawiają one historię wdzięczności Polaków za pomoc Stanów Zjednoczonych w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
Jej wyrazem była licząca ponad sto tomów Deklaracja Podziwu i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych, którą w 1926 roku podpisało pięć i pół miliona Polaków. Wśród osób, które złożyły swój podpis byli między innymi Bruno Schulz, Czesław Miłosz, Jan Karski, Józef Piłsudski czy Ignacy Paderewski. „To było wydarzenie bezprecedensowe. Deklaracja zawierała nazwiska osób różnych stanów i profesji” – mówi dyrektor Domu Spotkań z Historią Piotr Jakubowski.
Deklaracja Podziwu i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych przechowywana jest w Bibliotece Kongresu USA. Od dziś jej zdigitalizowane strony dostępne są na portalu www.polska1926.pl. „Dokument masowo podpisywali uczniowie wszystkich ówczesnych polskich szkół” – zaznacza prezes Ośrodka KARTA i współautor wystawy Zbigniew Gluza. Zachęca do zgłaszania się istniejących z tego czasu placówek szkolnych do współpracy w odczytywaniu nazwisk. „Ci młodzi ludzie, którzy masowo podpisywali tę deklarację to Kolumbowie, którzy przetrwali drugą wojnę światową i pomogli przeżyć komunizm” – mówi Zbigniew Gluza. Wskazuje, że Polacy dziękowali za pomoc dyplomatyczną, materialną i humanitarną, której przewodził przyszyły prezydent USA Herbert Hoover.
Organizatorem wystawy jest miasto stołeczne Warszawa, Fundacja im. Ronalda Reagana w Polsce i Dom Spotkań z Historią. Opracowanie merytoryczne wykonał Ośrodek KARTA. Partnerem projektu jest Biblioteka Polska w Waszyngtonie i Muzeum Historii Polski.
W otwarciu wystawy wzięła udział między innymi prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz przedstawiciele ambasady Stanów Zjednoczonych. Ekspozycję z oprowadzaniem przewodników Domu Spotkań z Historią będzie można zobaczyć do 15 listopada. Zrealizowano ją w ramach obchodzonego w Warszawie Roku Prezydenta Woodrowa Wilsona.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Magdalena Kowalewska/kry