Karetka pogotowia ratunkowego jadąca na sygnałach świetlnych i dźwiękowych ulicą Warszawską w Kielcach niespodziewanie zakończyła podróż na jej skrzyżowaniu z ulicą Świętokrzyską.
Kilkanaście minut przed godziną 20 już na zjeździe ze skrzyżowania ambulans staranowała młoda kobieta prowadząca opla astrę, a poruszająca się nią od strony Galerii Echo w kierunku węzła Skrzetle. Miała zielone światło i pewnie nie spodziewała się, że coś może stanąć na jej drodze, bo na skrzyżowanie, jak mówili świadkowie i ratownicy z przewróconego ambulansu wjechała bardzo energicznie. Świadczą o tym zresztą skutki zderzenia. – I tak mieliśmy szczęście ponieważ Świętokrzyską próbowaliśmy przejechać bardzo powoli niemal się tocząc – opowiadali nam później ratownicy, którym szczęśliwie nic się nie stało. – Gdy ambulans został uderzony w bok tylko się przewrócił, ale już nie sunął bezwładnie po asfalcie. W rezultacie do szpitala inną karetką pojechała tylko kobieta prowadząca wcześniej opla.
ALP (aip), foto Aleksander Piekarski