Jedna osoba została lekko ranna w wyniku wybuchu materiału umieszczonego w liście wysłanym do Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Paryżu – poinformowała miejscowa policja.
Koperta eksplodowała po jej otwarciu. Pracownicy zostali ewakuowani z budynku. Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde poinformowała, że Fundusz współpracuje z francuskimi służbami przy badaniu incydentu. Prezydent Francois Hollande powiedział, że jest to „atak”, który pokazuje, że jego kraj „nadal jest celem”.
Do incydentu doszło sześć tygodni przed wyborami prezydenckimi we Francji. Wczoraj pakunek z mieszanką wybuchową i odbezpieczonym zapalnikiem trafił do biura odbioru przesyłek niemieckiego Ministerstwa Finansów. Ładunek został rozbrojony przez pirotechników, nikomu nic się nie stało. Do wysłania niebezpiecznego materiału przyznała się grecka anarchistyczna organizacja „Konspiracyjne Komórki Ognia”. Na razie nie wiadomo, czy ta grupa odpowiada również za incydent w Paryżu.
(IAR)/AFP/Reuters, Fot. Twitter.com