W wyniku wybuchu samochodu-pułapki w Turcji zginęło 13 osób, a 48 zostało rannych. Poinformowała o tym turecka telewizja informacyjna NTV, powołując się na źródła wojskowe.
Wszystko wskazuje na to, że za wybuch samochodu-pułapki w tureckim Kayseri odpowiada Partia Pracujących Kurdystanu – powiedział wicepremier Turcji Numan Kurtulmus w wywiadzie dla telewizji NTV.
Minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu poinformował natomiast, że dotychczas zatrzymano siedem osób podejrzanych o współudział w ataku, a kolejne pięć jest poszukiwanych.
W eksplozji zginęło 13 osób, a 56 zostało rannych. Samochód, w którym były materiały wybuchowe, wyleciał w powietrze w momencie gdy przejeżdżał obok niego bus wypełniony żołnierzami. Do eksplozji doszło w pobliżu kampusu uniwersytetu Erciyes w mieście Kayseri w centralnej części kraju.
W zeszłym tygodniu w Turcji przed stadionem piłkarskim w Stambule eksplodowały dwa ładunki wybuchowe. Zginęło ponad 40 osób, a ponad 100 zostało rannych. Do zorganizowania zamachu przyznali się kurdyjscy rebelianci.
(IAR)/NTV/aljazeera.com, Fot. Twitter.com