Do 13 wzrosła liczba ofiar wybuchu metanu w kopalni w pobliżu czeskiej Karwiny – podało kierownictwo kopalni. Wśród nich są Polacy. Na miejsce udaje się premier Mateusz Morawiecki. Do wybuchu doszło wczoraj po 17.00, ponad 800 metrów pod powierzchnią ziemi. Na miejscu pracuje 40 ratowników górniczych.
Większość poszkodowanych górników w wybuchu metanu w pobliżu czeskiej Karwiny to Polacy – poinformował w wypowiedzi dla TVP Info Ivo Czelehovsky, rzecznik firmy OKD, właściciela kopalni.
„Większość ofiar to polscy górnicy. Przyczyną eksplozji był zapłon metanu, praca kopalni została wstrzymana. Główna stacja ratownictwa górniczego rozpoczęła intensywną akcję ratunkową” – powiedział.
Najciężej ranni zostali przetransportowani do pobliskich szpitali – poinformował Ivo Czelehovsky.
Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z premierem Czech Andrejem Babiszem zadeklarował pełne wsparcie polskich służb ratowniczych – poinformowała rzecznik rządu Joanna Kopcińska. Polscy ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu dotarli już na miejsce wypadku.
Konsul Rzeczpospolitej Polskiej w Ostrawie jest w czeskiej Karwinie i spotkał się z dyrekcją kopalni. Pozostaje też w kontakcie z rodzinami poszkodowanych. Poinformowało o tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych na Twitterze. „Łączymy się w bólu z rodzinami oraz bliskimi ofiar katastrofy” – napisano.
Premier Czech Andrej Babisz napisał, że wypadek jest wielką tragedią. We wpisie na Twitterze złożył kondolencje bliskim ofiar. „Jestem w kontakcie z pracującymi na miejscu ratownikami. Jesteśmy gotowi udzielić wszelkiej pomocy, swoją pomoc zaoferował też polski premier. W tej chwili pozostaje nam wiara i modlitwa” – napisał.
Do wybuchu doszło po godz. 17.00, ponad 800 metrów pod powierzchnią ziemi. Na miejscu pracuje 40 ratowników górniczych.
Po wybuchu w kopalni w czeskiej Karwinie premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z premierem Czech Andrejem Babiszem zadeklarował pełne wsparcie polskich służb ratowniczych – poinformowała rzecznik rządu Joanna Kopcińska. W kopalni przy granicy z Polską doszło do eksplozji metanu i zostali poszkodowani polscy górnicy.
Konsul Rzeczpospolitej Polskiej w Ostrawie jest w czeskiej Karwinie Poinformowało o tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych na Twitterze. Premier Czech Andrej Babisz napisał, że wypadek jest wielką tragedią. We wpisie na Twitterze złożył kondolencje bliskim ofiar. „Jestem w kontakcie z pracującymi na miejscu ratownikami. Jesteśmy gotowi udzielić wszelkiej pomocy, swoją pomoc zaoferował też polski premier. W tej chwili pozostaje nam wiara i modlitwa” – napisał.
„Służba konsularna podjęła niezbędne działania. Konsul z Ostrawy jest na miejscu zdarzenia, otoczył opieką poszkodowanych Polaków i ich bliskich. Łączymy się w bólu z rodzinami oraz bliskimi ofiar katastrofy” – czytamy we wpisie zamieszczonym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Wcześniej premier Mateusz Morawiecki poinformował na Twitterze, że polscy ratownicy są w drodze do Czech. „Rozmawiałem przed chwilą telefonicznie z Premierem Czech. Najlepsi czescy ratownicy biorą udział w akcji ratowniczej w kopalni w Karwinie” – napisał premier.
Do wybuchu doszło po godz. 17.00, ponad 800 metrów pod powierzchnią ziemi. Pracę kopalni natychmiast wstrzymano. Na miejscu pracuje 40 ratowników górniczych.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wczesn./mile/jj
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wczesn./TVP Info/mile/
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wczesn./dwi/kj