6.1 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Wybory w przyszłym roku całkiem możliwe. „Jak się zabiera większość, to jest rząd mniejszościowy, który nie ma sensu”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jak się zabiera większość w Sejmie, to zgłasza się rząd mniejszościowy. On na dłuższą metę nie ma większego sensu, więc wtedy ogłasza się nowe wybory. Procedura dochodzenia do przedterminowych wyborów jest znana i raz już ją przećwiczyliśmy. Dziś wiem jedno: gdyby te wybory odbyły się w przyszłym roku, to i tak PiS by je wygrał. Inna sprawa, czy będziemy nadal mieli większość do rządzenia – mówi Bolesław Piecha, poseł PiS, były minister zdrowia, dzisiejszy Gość Radia Piekary.

Będą przyspieszone wybory wiosną przyszłego roku? Konstytucyjny termin wypada za 3 lata. Ale wszystko jest możliwe, biorąc pod uwagę sytuację, w której jest dziś Polska, w której jest też dziś cały świat. Wszyscy mamy ten sam problem i jest nim pandemia. A tak w ogóle, to kiedy te wybory? Bo kiedy skończy się pandemia? Tego nie wie nikt.

A jak PiS zamierza dalej rządzić, gdy minister Ardanowski wyciąga wam właśnie paru posłów i zabiera większość? Nie wspominam o zbuntowanej Solidarnej Polsce. To są na razie zapowiedzi i zobaczymy, co z nich wyniknie. Ja pamiętam kontestacje Marka Jurka, Ludwika Dorna, Kazimierza Marcinkiewicza… To się zdarza w polityce.

A jak się wam zdarzy, to co? Jak się zabiera większość w Sejmie, to zgłasza się rząd mniejszościowy. On na dłuższą metę nie ma większego sensu, więc wtedy ogłasza się nowe wybory. Procedura dochodzenia do przedterminowych wyborów jest znana i raz już ją przećwiczyliśmy. Dziś wiem jedno: gdyby te wybory odbyły się w przyszłym roku, to i tak PiS by je wygrał. Inna sprawa, czy będziemy nadal mieli większość do rządzenia.

Więc jednak scenariusz rozważany? Jest możliwy. Czy jest rozważany? Powiedziałbym raczej, że dziś nie jest na tapecie politycznym Prawa i Sprawiedliwości.

Czy Jarosław Kaczyński utracił dziś kontrolę nad partią i państwem? Nad partią nie utracił kontroli, jest dalej prezesem. Będą partyjne wybory, które też musieliśmy przełożyć. Na razie nie udało się nawet wyłonić delegatów na zjazd.

Ja pytam o bieżącą kontrolę nad własną partią. Jaka jest kontrola, pokaże kongres i to, czy Jarosław Kaczyński wygra partyjne wybory.

Ja myślę, że pokaże to najbliższe głosowanie w jednej z drażliwych spraw, jak choćby prezydencka ustawa dotycząca kompromisu aborcyjnego. Sprawy światopoglądowe… Zdarzyło się to, co się zdarzyło. Ja nie mam wpływu na orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, ponadto – posiłkując się opiniami ekspertów – to orzeczenie nie mogło być inne. Natomiast, czy termin był fortunny? Moim zdaniem nie, ale łatwo wymądrzać się po fakcie.

Czy na naszych oczach pada mit Kaczyńskiego, genialnego stratega? W dzisiejszych czasach nie ma genialnych strategów. Churchill kiedyś wygrał wojnę, a miesiąc potem przegrał wybory.

Wam z kolei rząd o mało co nie rozleciał się przez tzw. piątkę dla zwierząt. I gdzie dziś jest piątka dla zwierząt? Jest uchwalona, czeka na podpis prezydenta. Być może czasem zgłaszanie szybkich projektów, bez gruntownej dyskusji nie jest dobre.

Wciąż nie ma publikacji wyroku TK. Czy to nowa strategia: udawania, że tego wyroku nie ma? Tego, który w szczycie pandemii wyprowadził na ulice setki tysięcy ludzi? Wyprowadziły ich emocje. Nie od dziś wiemy, że w Polsce toczy się rewolucja kulturalna, a innego kompromisu nie udało się przez 30 lat wypracować. A zmieniło się w kraju bardzo wiele i nie ma prostych rozwiązań.

To panu podsunę jeden wniosek: teraz widzicie, dlaczego nie wolno było ruszać tego kompromisu aborcyjnego, przed czym przestrzegał np. Lech Kaczyński. I śp. Lech Kaczyński miał rację.

 

ai

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520