Mężczyzna, który ponad 23 lata temu podpalił magazyn w Seattle i przyczynił się w ten sposób do śmierci czterech strażaków, pod koniec września wyjdzie z więzienia.
62-letni Martin Pang został skazany za wszczęcie pożaru w magazynie swoich rodziców w dzielnicy Chinatown-International District 5 stycznia 1995 roku. Życie stracili wtedy Walter Kilgore, Gregory Shoemaker, Randall Terlicker i James Brown. W trakcie pożaru w magazynie, w którym mrożono żywność, zawaliła się podłoga.
Pang przyznał się do czterech zarzutów nieumyślnego spowodowania śmierci i został skazany na 35 lat więzienia. Stanowy Departament Więziennictwa poinformował, że na wolność wyjdzie prawdopodobnie 27 września.
(mcz)