„Kompromitacja służb oraz otoczenia Prezydenta RP” – tak wkręcenie Andrzeja Dudy przez rosyjskich pranksterów komentują politycy. Rosyjscy pranksterzy w swoim „dorobku” mają wkręcenie wielu znanych ludzi. Ich ofiarami padli m.in. Aleksandr Łukaszenka, Recep Erdogan, Petro Poroszenko, Boris Johnson, Emmanuel Macron czy książę Harry. Oprócz tego „Vovan” i „Lexus” wkręcili m.in. Eltona Johna. Tym razem ich „ofiarą” padł prezydent Andrzej Duda.
Z nagrania, które opublikowali na portalu YouTube wynika, że jeden z pranksterów, dzwoniąc do Kancelarii Prezydenta, podszył się pod sekretarza generalnego ONZ António Guterresa. Nikt z pracowników nie wyłapał żartu i rozmowę skierowano do prezydenta Andrzeja Dudy.
Do całej sprawy odniósł się sam prezydent Andrzej Duda.
„W trakcie rozmowy zorientowałem się, że coś chyba jest nie tak. Sekretarz Generalny nie wymawia aż tak dobrze słowa „żubrówka”, choć głos był bardzo podobny” – napisał na Twitterze.
W trakcie rozmowy zorientowałem się, że coś chyba jest nie tak. Sekretarz Generalny nie wymawia aż tak dobrze słowa „żubrówka”, choć głos był bardzo podobny. 😂
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 15, 2020
Politycy komentują wpadkę prezydenta Andrzeja Dudy
„I do like you, Mr. President. Especially for your openness” (Lubię pana, Panie Prezydencie. Zwłaszcza za pańską otwartość) – tak Donald Tusk odniósł się do nagrania, opublikowanego przez rosyjskich pranksterów, którzy wkręcili Andrzeja Dudę. Prezydent myśląc, że rozmawia z sekretarzem generalnym ONZ António Guterres powiedział, że „Donald Tusk go nie lubi”.
I do like you, Mr. President. Especially for your openness.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 15, 2020
Ale wpis Tuska to tylko jeden z wielu komentarzy polityków opozycji, którzy w ostrych słowach odnieśli się do całej sprawy. Grzegorz Schetyna nazwał ją „kompromitacją otoczenia prezydenta”.
Kompromitacja służb oraz otoczenia Prezydenta RP. Fałszywy sekretarz generalny ONZ i jakże prawdziwy prezydent Andrzej Duda.
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) July 15, 2020
„Ta rozmowa jest tak kompromitująca, że sama jedna wystarczyłaby, aby uznać prezydenturę PAD za porażkę. Duda który uwierzył, że sekretarz generalny ONZ może sobie pozwolić na nazwanie PDT jednym z LGBT i że miał dzwonić do niego pijany RT? Wstyd i obciach na cały świat!!!” – napisał z kolei Roman Giertych.
Ta rozmowa jest tak kompromitująca, że sama jedna wystarczyłaby, aby uznać prezydenturę PAD za porażkę. Duda który uwierzył, że sekretarz generalny ONZ może sobie pozwolić na nazwanie PDT jednym z LGBT i że miał dzwonić do niego pijany RT? Wstyd i obciach na cały świat!!! https://t.co/w83kSqPRoW
— Roman Giertych (@GiertychRoman) July 15, 2020
Poseł Konfederacji oraz anglista Artur Dziambor z lekkim humorem podszedł do całej sprawy. Najpierw ocenił znajomość języka angielskiego przez Andrzeja Dudę na „poniżej B2”, ale następnie zaproponował prezydentowi wsparcie w nauce tego języka.
Gdyby coś, panie @AndrzejDuda, służę fachową pomocą. Czyż nie byłoby pięknie zawstydzić wszystkich krytyków? Aha, jeszcze jedno, podziwiam ten kontakt ze społeczeństwem, możliwość zadzwonienia do samego Prezydenta, to jest coś! Pozdrawiam 🙋🏻♂️ https://t.co/sP1s7eDYu4
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) July 15, 2020
Tymczasem szef „Wiadomości” Jarosław Olechowski… pochwalił prezydenta.
„W sumie bardzo dobry wywiad prezydenta. Na wszystkie pytania odpowiedział bez kiksu i jeszcze wprowadził polską narrację historyczną do rusnetu. Tak się ogrywa GRU” – napisał.
W sumie bardzo dobry wywiad prezydenta @AndrzejDuda Na wszystkie pytania odpowiedział bez kiksu i jeszcze wprowadził polską narrację historyczną do rusnetu. Tak się ogrywa GRU
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) July 15, 2020
Red. Kacper Rogacin PolskaPress AIP