Dziś głodujący lekarze i pracownicy ochrony zdrowia zakończyli protest głodowy. Nie tylko we Wrocławiu, ale też i w innych miastach Polski. Lekarze jednak protestu nie kończą. Wręcz przeciwnie – zamierzają pracować maksymalnie 48 godzin w tygodniu.
Lekarze zdecydowali, że będą masowo wypowiadać tzw. klauzulę opt-out, która umożliwia lekarzowi pracę więcej niż 48 godzin tygodniowo. Oznacza to, że każdy lekarz będzie pracował tylko na jednym etacie. Konsekwencją tego może być m.in. niedobór lekarzy na dyżurach w szpitalach i POZ-ach. Lekarze w większości pracują w kilku miejscach, żeby zapewnić pacjentom dostęp do specjalisty. Lekarzy w Polsce brakuje. Przypomnijmy, że protest głodowy, który nie wywarł żadnego wrażenia na ministerstwie zdrowia, trwał od 2 października. We Wrocławiu lekarze, studenci, a także pozostali pracownicy ochrony zdrowia głodowali od 21 października w szatni Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej.
W poniedziałek o godzinie 11. zakończyli protest głodowy Przypomnijmy, że Naczelna Izba Lekarska, popiera decyzję o wypowiadaniu przez lekarzy klauzuli opt-out. – Uwzględniając głosy środowiska lekarzy, którzy słusznie dostrzegają, że nadmierne obciążenie pracą wpływa negatywnie zarówno na jakość udzielanych pacjentom świadczeń zdrowotnych, jak i na możliwość regeneracji sił przez samych lekarzy, zwraca się do lekarzy o ograniczenie w najbliższym czasie gotowości do świadczenia pracy i wykonywania świadczeń zdrowotnych, również w ramach umów cywilnoprawnych, do maksymalnie 48 godzin w tygodniu – czytamy w oświadczeniu Naczelnej Izby Lekarskiej.
AB aip