Dwie dobre wiadomości ze szpitala przy Koszarowej we Wrocławiu. Poprawia się stan zdrowia 74-letniej kobiety, była zarażona koronawirusem przez zięcia z USA, który przyjechał na kilka dni do Wrocławia.
Przed kilkoma dniami kobiecie podano leki na HIV i malarię. Lekarze sprawdzają też, czy mogą wypisać do domu pierwszego wrocławskiego pacjenta.
Pobrano materiał do ponownych badań. Jeśli nie wykryją koronawirusa, to po 48 godzinach badania zostaną powtórzone. Kolejny wynik bez wirusa oznacza koniec leczenia.
KZ aip