W poniedziałek nowojorczycy ruszyli do pracy pozostawiając swoje samochody w śnieżnych zaspach. Tak jak zalecał burmistrz metropolii większość mieszkańców Wielkiego Jabłka pozostawiła swoje cztery kółka i środkami miejskiego transportu docierali do pracy. W poniedziałek otwarta była również większość szkół, a w zasadzie wszystkie szkoły publiczne pracowały według normalnego rozkładu zajęć.
Jak donosi NY1 najgorsza sytuacja dotyczyła transportu miejskiego. Osoby korzystające z autobusów i metra musiały uzbroić się w nie lada cierpliwość. W wyniku zasp śnieżnych autobusy oraz te linie metra, które na części trasy jeźdżą na odkrytych torach odnotowało znaczne opóźnienia. W poniedziałek zawieszone były usługi PATH między Newark i Journal Square. Najwięcej problemów z dotarciem do pracy mieli w poniedziałek ci, którzy korzystają z Long Island Rail Road. Na sporej części tras pociągi w dalszym ciągu nie kursują. Urzędnicy z MTA proponują przed wyjściem na stracę sprawdzić stronę mta.info gdzie można znaleźć informacje kursowania pociagów i metra.