12.9 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Wpływy abonamentowe maleją, TVP w finansowych opałach

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W ostatnich tygodniach rząd zdecydował, że media publiczne otrzymają 980 mln zł rekompensaty abonamentowej za lata 2010-2017. Pieniądze mają pokryć straty, jakie pojawiły się w budżetach TVP i Polskiego Radia w związku ze zwolnieniem z opłaty abonamentowej np. emerytów.

Decyzja ta została poddana krytyce wielu środowisk, podobnie jak wcześniejsze przyznanie pożyczki TVP w kwocie 800 mln zł. Tymczasem bezsporne jest, że w ostatnich latach wielkość wpływów abonamentowych Telewizji Polskiej systematycznie maleje. Ciężko tę stratę rekompensować wpływami reklamowymi, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę ograniczenia na tym polu, którym publiczny nadawca podlega. Jednocześnie przybywa obszarów, które wymagają natychmiastowego dofinansowania, jeśli TVP chce skutecznie rywalizować o widza. Aby nadrobić lata zapóźnieni potrzebny jest skuteczny system finansowania.

 

Wpływy abonamentowe Telewizji Polskiej w zeszłym roku wyniosły 365,5 mln zł i były o 38,8 mln zł niższe niż w 2015 r. Gdy porówna się sytuację z 2014 r. różnica wynosi już 78,5 mln zł. Z roku na rok spada także udział TVP w ogólnej puli abonamentu (w 2016 wynosił 50,68 %, w 2014 r. 54,45 %). Te negatywne trendy dodatkowo nasila inflacja. Realna wartość środków jest bowiem, uwzględniając inflację, ponad 2,5 – krotnie niższa niż wpływy z 1994 r. Nie może być jednak inaczej, skoro tylko 7,8% osób wypełniło obowiązek ustawowy i terminowo opłaciło abonament rtv (stan na 31.12.2016 r.). Aż 70% polskich gospodarstw domowych uchyla się od rejestracji odbiornika rtv lub mimo jego zarejestrowania nie uiszcza opłat abonamentowych bądź uiszcza je nieterminowo. Te dane są zatrważające, zwłaszcza jeśli, dla porównania, weźmie się pod uwagę sytuację w innych krajach europejskich. Według danych Europejskiej Unii Nadawców (EBU) odsetek osób/gospodarstw uchylających się od płacenia abonamentu w Czechach wyniósł 8% (TV), na Słowacji 4%, zaś w Niemczech niecałe 2%.

 

Nawet jeśli założymy, że wielkości te nie obejmują osób płacących nieterminowo, to dysproporcje są ogromne. Przekłada się to na to, że media publiczne w innych państwach UE są zasilane środkami publicznymi o wartości kilkadziesiąt razy wyższej niż w Polsce. Nie należy także zapominać, że z każdym rokiem rośnie odsetek gospodarstw domowych zwolnionych przez ustawodawcę z płacenia abonamentu. W 2015 r. wyniósł on już ponad 25,8% wszystkich gospodarstw (52,2% posiadających zarejestrowane odbiorniki). Wszystko to powoduje, że TVP na przestrzeni lat straciła miliardy złotych, które mogły być przeznaczone na niezbędne modernizacje czy wzbogacenie oferty programowej. W 2016 r. wpływy z abonamentu wyniosły 365,5 mln zł, a koszty poniesione na zadania związane z misją Telewizji Polskiej 1 547,2 mln zł. Oznacza to, że przeważająca część kosztów działalności misyjnej finansowana jest z innych źródeł – przede wszystkim z reklamy i sponsoringu.

 

Należy przy tym pamiętać, że TVP funkcjonuje na tym polu na innych zasadach niż jej prywatna konkurencja. Musi m.in. respektować zakaz przerywania audycji spotami. Przekłada się to na fakt, że podobne pozycje programowe (podobna oglądalność i udziały w rynku) generują w telewizji publicznej znacznie mniej zasobów reklamowych niż u konkurencji. W przypadku seriali, stacje komercyjne osiągają mniej więcej dwukrotnie wyższe zasoby reklamowe, a w przypadku filmów fabularnych mniej więcej pięciokrotnie wyższe. Szacuje się, że brak możliwości przerywania audycji reklamami ograniczył potencjał publicznego nadawcy o ok. 300 mln zł rocznie. Duży potencjał TVP stanowią jej ośrodki regionalne, zwłaszcza w procesie kształtowania społeczeństwa obywatelskiego. Generują jednak przy tym koszty, które w 2016 r. zamknęły się kwotą 255,2 mln zł, co stanowi 70% przydzielonego abonamentu. Jednocześnie ich potencjał kreowania dochodów ze źródeł komercyjnych jest ograniczony. Osiągnięte przez te jednostki przychody z reklamy i sponsoringu wyniosły jedynie 22,4 mln zł.

 

Należy także pamiętać, że to właśnie w 16 oddziałach terenowych zapóźnienia technologiczne są jedne z największych i niezbędne jest przeznaczenie dużych środków finansowych na zmianę takiego stanu rzeczy. Niewątpliwie najlepszym rozwiązaniem finansowych problemów Telewizji Polskiej byłoby stworzenie skutecznego systemu finansowania mediów publicznych. Prace w tym zakresie trwają od dwóch lat, lecz mimo wielu pojawiających się koncepcji (subwencja, opłata audiowizualna, itp.), póki co nie udał się wprowadzić w życie żadnego rozwiązania. Do czasu, gdy nie zostanie wypracowany konkretny projekt, wspomaganie finansowe takie, jak rekompensata abonamentowa czy pożyczka wydają się niezbędne do tego, aby TVP mogła rozwijać swoją ofertę programową, dokonując przy tym koniecznych modernizacji technologicznych.

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520