8 grudnia, uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, to we Włoszech tradycyjnie dzień ubierania choinek. Stanęły one w domach prywatnych, ale także na placach dużych, średnich i małych miast. Również na terenach nawiedzonych niedawno przez trzęsienie ziemi.
W Rzymie choinka stanęła jak zawsze na Placu Weneckim. Światła na 20-metrowej wysokości świerku zapaliła burmistrz Wiecznego Miasta Virginia Raggi. Jednocześnie zapalono świąteczną iluminację na ulicy Del Corso, łączącej plac z Piazza del Popolo.
W Mediolanie na drzewku ustawionym jak zawsze na Piazza del Duomo, czyli na placu przed katedrą, zawieszono sześć kilometrów świateł. W Neapolu choinką jest czterdziestometrowa instalacja na brzegu zatoki. Świąteczny nastrój panuje też w miasteczku Amatrice w północnym Lacjum, które najboleśniej odczuło skutki trzęsienia ziemi z 24 sierpnia tego roku. Choinka i szopka, które stanęły w Asyżu na placu przed dolnym kościołem św. Franciszka zadedykowane są mieszkańcom regionów nawiedzonych przez trwające przez trzy miesiące wstrząsy sejsmiczne. W szopce umieszczono kilka kamieni z katedry św. Benedykta w Nursji, która legła w gruzach w następstwie ostatniego wstrząsu 26 października.
Marek Lehnert/Rzym, Fot. Dreamstime.com