Były pracownik ważnego koncernu zbrojeniowego Leonardo przez dwa lata wykradał z przedsiębiorstwa tajne dane. Został dziś aresztowany wraz z szefem biura odpowiedzialnego za cyberbezpieczeństwo.
Leonardo działa w sektorach kosmonautyki, obronności i bezpieczeństwa. Świadczy usługi dla rządów i sił zbrojnych. Działa w 15 krajach, w tym w Polsce. Jak wykazało śledztwo, były już pracownik firmy w Pomigliano d’Arco w Kampanii, w latach 2015-17 zainfekował blisko sto komputerów wirusem, dzięki czemu wykradł ponad 100 tys. plików z tajnymi plikami o łącznej wielkości 10 gigabajtów. Skradzione materiały dotyczyły głównie samolotów i śmigłowców wojskowych. Wcześniej mężczyzna włamał się do systemu komputerowego jednej z baz wojskowych NATO na terenie Włoch. Szef działu cyberbezpieczeństwa koncernu Leonardo został zatrzymany za próbę krycia wycieku danych.
Motywy działania hakera nie są na razie znane. Nie został oskarżony o szpiegostwo na rzecz innych państw.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/w to/