We Włoszech w maju, mimo złagodzenia reżimu kwarantanny, konsumpcja w porównaniu z danymi sprzed roku spadła o blisko 30 procent. Dane opublikowało stowarzyszenie przedsiębiorców sektora handlu i usług.
Komentatorzy zwracają uwagę, że sytuacja uległa poprawie, bo w kwietniu, gdy obowiązywały o wiele większe ograniczenia, konsumpcja spadła o połowę. Najbardziej ucierpiał handel i usługi związane z rekreacją, czyli kina, teatry, muzea i organizatorzy koncertów i zawodów sportowych. Ich wpływy spadły o ponad 90 procent. W hotelach, barach i restauracjach – o dwie trzecie, a w sklepach z odzieżą i galanterią o ponad połowę. Socjologowie zwracają uwagę, że to z jednej strony efekt ograniczeń, ale z drugiej sporej zmiany w obyczajach Włochów, którzy wobec niepewnej przyszłości znacznie ograniczyli wydatki. Ma to negatywny wpływ na włoski PKB. Z szacunków wynika, że w porównaniu z rokiem ubiegłym PKB będzie mniejszy o 15 procent. Byłby to największy spadek po II wojnie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/ w sk