Po serii najbardziej śmiercionośnych i niszczycielskich pożarów lasów w historii stanu gubernator Kalifornii Jerry Brown podpisał rozporządzenie wykonawcze mające zredukować ilość pożarów.
Rozporządzenie zakłada m.in. wycinkę drzew w miejscach o ich dużym zagęszczeniu, a także wszczynanie kontrolowanych pożarów, aby wypalić gęste zarośla. Brown chce podwójnie zwiększyć powierzchnię leśnych terenów poddawanych takim praktykom. W ciągu pięciu lat ma ona sięgnąć 500 tys. akrów (781 mil kwadratowych).
W rewizji budżetowej Browna przeznaczono na ten cel 96 milionów dolarów. To dodatek do 160 milionów, które już wcześniej zaproponowano na ochronę lasów w nadchodzącym roku fiskalnym.
Kalifornia posiada ok. 33 milionów akrów terenów leśnych. Osiem z najbardziej niszczycielskich pożarów w historii stanu miało miejsce w ostatnich czterech latach. Do największego z nich, pożaru imieniem Thomas, doszło w grudniu ubiegłego roku. Obejmował 282 tys. akrów w hrabstwach Ventura i Santa Barbara.
(hm)