Władze Hongkongu mają dziś rozważyć kwestię wprowadzenia nadzwyczajnych przepisów, które – w ich zamyśle – mają zwiększyć bezpieczeństwo na ulicach miasta. Największe kontrowersje wywołuje zapis dotyczący zakazy noszenia masek zakrywających twarz.
W związku z planami wprowadzenia prawa zakazującego zakrywania twarzy na ulicach Hongkongu, w mieście planowane są kolejne antyrządowe protesty. Demonstranci sprzeciwiają się też nadmiernemu ich zdaniem używaniu siły przez policję. We wtorek podczas starć z policją postrzelono z broni ostrej 18-latka. Mężczyzna wciąż przebywa w szpitalu. Policja uważa, że funkcjonariusz, który sięgnął po broń, działał w obronie własnej. Postrzelonemu uczestnikowi demonstracji postawiono już zarzuty.
Jeśli władze Hongkongu zdecydują się na przyjęcie przepisów wykorzystywanych w nadzwyczajnych sytuacjach, szefowa władz regionu Carrie Lam będzie mogła wydawać rozporządzenia prowadzące m.in. do kontroli mediów czy też ograniczające swobodę przemieszczania się.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin /zr