Waszyngtoński Departament Zdrowia potwierdził w poniedziałek pierwszy przypadek wirusa Zika na terenie stanu.
Chory to mężczyzna powyżej dwudziestego roku życia, który wrócił niedawno z podróży w regionie Południowego Pacyfiku. Znajduje się obecnie w szpitalu w hrabstwie Thurston.
– Ponieważ wielu ludzi podróżuje do miejsc, gdzie rozprzestrzenia się wirus Zika, spodziewaliśmy się tego typu przypadków. Wirus stanowi największe zagrożenie dla ciężarnych, ale martwi oczywiście nas wszystkich. Dobra wiadomość jest taka, że nie ma w stanie Waszyngton komarów, które przenoszą wirus, dlatego jest bardzo mało prawdopodobne, aby mógł się on rozprzestrzenić – powiedział dr Scott Lindquist, epidemiolog zatrudniony przez Departament.
(mcz)