Kserowanie dowodu osobistego nielegalne. W świetle nowych przepisów, które wejdą w życie 12 lipca, firmy nie będą mogły kserować dokumentów potwierdzających naszą tożsamość. Są jednak wątpliwości, co stanie się z takimi placówkami, jak bank, telekomy i ubezpieczyciele.
Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, do rządu w końcu dotarło, że powielanie dokumentów jest ryzykowne, a personalia w rękach przestępców stać się mogą wyjątkowo niebezpieczne. Czy koniec kserowania dowodu osobistego położy kres praktykom przestępców?
Wraz z 12 lipca 2019 w życie wejdą przepisy, które zakażą kserowania dokumentów. Zakaz skanowania dotyczyć będzie:
-
- dowodów osobistych,
-
- paszportów,
-
- praw jazdy,
-
- legitymacji osób niepełnosprawnych.
Praktyka kserowania dokumentów to praktyka, która pojawia się w wielu miejscach – poczynając od wypożyczalni sprzętu sportowego, a na placówkach bankowych kończąc. Teraz za jej złamanie grozić będzie więzienie, a konkretnie 2 lata za kratami. W świetle nowych przepisów zabronione będzie również tworzenie:
-
- replik dokumentów,
-
- tzw. dowodów kolekcjonerskich.
Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna” pozostaje jednak wątpliwość co z instytucjami finansowymi, ubezpieczycielami, czy telekomami. Zdaniem gazety, te podmioty mogą twierdzić, że mają prawo do kopiowania dokumentów. Rządowa ustawa jednak nie przewiduje wyjątków.
Praktyki kopiowania dokumentów były krytykowane przez GIODO i Urząd Danych Osobowych. Dzięki temu łatwo można było wykorzystać skopiowany dowód tożsamości do przestępstwa, czy wyłudzeń. Po 12 lipca firmy będą mogły:
-
- prosić o okazanie dokumentu,
- niezbędne dane spisać celem weryfikacji osoby z którą zawierają umowę.
TK
aip