42-letni Oskar K., mieszkaniec Piły, przeżył z pewnością największy dramat swojego życie. A było nim oskarżenie, a następnie wyrok dziewięciu lat pozbawienia wolności za molestowanie seksualne małoletnich pasierbic. Poznański Sąd Okręgowy oczyścił go jednak z zarzutów i uniewinnił. Okazało się, że dziewczynki kłamały.
Jak wynikało z aktu oskarżenia, który skierowała do sądu pilska prokuratura, Oskar K. miał kilkakrotnie wykorzystać seksualnie jedną z dziewczynek. W przypadku drugiej rzekomej ofiary był podejrzany, a później oskarżony o usiłowanie molestowania. Obie dziewczynki kłamały. Zanim jednak Oskar K. został oczyszczony z pedofilskich zarzutów trafił na wiele miesięcy do aresztu, a później w pilskim sądzie usłyszał wyrok dziewięciu lat pozbawienia wolności. W apelacji poznański Sąd Okręgowy uznał jednak, że oskarżenie było fałszywe i oczyścił 42-latka z zarzutów wobec pasierbic.
aip