14.5 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Wielkie projekty w Warszawie, które nigdy nie powstały. Wieżowiec zjadający smog, Pole Chwały i łuk triumfalny

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Stołeczni architekci, politycy, aktywiści, a także wizjonerzy mieli sporo pomysłów na zmianę Warszawy. W ciągu ostatnich stu lat – od odzyskania niepodległości – powstawały przeróżne wizje.

Niektóre z nich były prawie realizowane, inne przeleżały dekady w pracowniach, inne były zwyczajną „kiełbasą wyborczą”.

W przededniu wyborów na prezydenta Warszawy warto przypomnieć najdziwniejsze (a może najśmielsze) wizje.

Uzbierało się ich całkiem sporo…

– Wieżowce wokół Pałacu Kultury? Śmiałe wizje pojawiały się już w PRL. Najbardziej spektakularne są te z 2010 roku. Wtedy architekci zaproponowali pięć wieżowców, z czego najwyższe miałyby ponad 250 metrów wysokości. Ten projekt – jako jedyny ze wszystkich tu opisanych – może powstać, ale w innej formie. Ratusz kilka lat temu zlecił opracowanie koncepcji urbanistycznej tego miejsca. Jedno jest pewne, w pobliżu powstanie siedziba teatru TR oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej, ponieważ w tym przypadku trwają już prace budowlane.
– Ściana Zachodnia miała być stołecznym centrum rozrywki. Każdego dnia po ciągnących się przez prawie kilometr pasażach miało przechodzić 400 tys. osób. Wielki projekt, który składał się z biurowców, długiego pasażu i kilku linii metra, powstał w latach 60. w pracowni Warcent. W ramach Ściany Zachodniej planowano kina, teatry, restauracje, a nawet dworzec lotniczy, z którego jechalibyśmy prosto do samolotu. Projekt niewątpliwie wyprzedzał swoją epokę. Niestety nie udało się go zrealizować w całości. Do dziś pozostała niewielka jego część z wieżowcem LIM oraz Elektrim.
– Plany stworzenia lotniska na Gocławiu powstały w latach 30. Miało to być drugie lotnisko dla Warszawy. Budowę przerwała wojna, ale już wtedy używano pasa startowego. Po wojnie, w roku 1950 ograniczono rolę portu lotniczego. W latach 70. korzystał z niego aeroklub, a potem zostało definitywnie zamknięte.
– Pomysł odbudowy Pałacu Saskiego pojawia się regularnie, od zakończenia drugiej wojny światowej. Jeden z symboli II RP, dawna kwatera główna wojska, wcześniej m.in. mieszkanie Chopina, został zburzony przez Niemców. O jego odbudowę bezskutecznie starał się prezydent Lech Kaczyński. Kolejny plan odbudowy pojawił się trzy lata temu. Pałac, wraz z ogrodem, miałby być gotowy na stulecie odzyskania niepodległości, czyli… w 2018 roku. Teraz plany schowano, a na placu Piłsudskiego ustawiono Pomnik Smoleński.
– Pierwsze informacje o wielkim wysokościowcu pojawiły się w 2007 roku. Miał stanąć koło hotelu Marriott, w samym centrum Warszawy. Drapacz chmur miał osiągnąć aż wysokość 257 metrów. Bardzo ładną bryłę zaprojektowała słynna architekt – Zahę Hadid. Niestety, wszystko zakończyło się na fazie przygotować. Budowla, która miała być numerem 1 w Warszawie i w UE, pod względem wysokości została zarzucona. Teraz powstały już wyższe konstrukcje, a nieopodal – dosłownie 200 metrów dalej – powstaje Varso Tower, najwyższej wieży w Unii (310 metrów).
– Pionierski wieżowiec antysmogowy powstaje w Tajwanie. Będzie miał 20 pięter i wyglądem przypomina DNA. Ze względu na to, że będzie w całości porośnięty zielenią niejako „zje” miejski smog. Klika lat temu pojawiły się pomysł, by podobny wieżowiec powstał w Warszawie, niedaleko Pałacu Kultury. Ostatecznie plan zarzucono, jednak wciąż powraca pomysł budowy wieży antysmogowej. Zgłoszono go nawet do budżetu partycypacyjnego, jednak nie będzie realizowany.
– Łuk Triumfalny miał powstać na stulecie bitwy warszawskiej (1920 rok). Jego pomysłodawcą był, mieszkający w Londynie, książę Jan Żyliński. Łuk miałby stanąć w Ogrodzie Saskim, a wewnątrz znalazłyby się taras widokowy i galeria handlowa. Żyliński chciałby otrzymać od miasta działkę, wraz z inwestorami wybudować łuk i potem przekazać część zysków miastu. Pomysł modyfikowano (łuk miał łączyć dwa brzegi Wisły), jednak ostatecznie zupełnie z niego zrezygnowano.
– Wielki wieżowiec miał powstać kilka lat temu. Az 54 piętra i 200 metrów wysokości. Byłaby to gigantyczna wieża wśród niskiej nadwiślanej zabudowy. Wewnątrz miały znaleźć się biura, apartamenty oraz hotel. Budowa miała rozpocząć się w 2017 roku i potrwać trzy lata. Dziś o pomyśle nikt już nie pamięta, jednak trzy lata temu wywoływał oburzenie części mieszkańców.
– Obłożyć mchem i stworzyć z niego kurtynę antysmogową – taki pomysł na Pałac Kultury miał kilka lat temu ówczesny kandydat PSL na prezydenta Warszawy, Jakub Stefanik. Warto dodać, że Pałac-mech to pewna odpowiedź na pomysł Jana Śpiewaka (kolejnego kandydata), by przed Pałacem tworzyć gigantyczny park. Wydaje się jednak, że plan obłożenia PKiN mchem nie zostanie nigdy zrealizowany.
– Szeroki na 70 metrów plac z trybunami przeznaczony do oglądania uroczystych defilad wojska. Pole Chwały miało powstać na Polu Mokotowskim (teren po dawnym lotnisku), w latach 20. i 30. Była to część projektowanej dzielnicy imienia marszałka Piłsudskiego. Wraz z Polem Chwały miały powstać biblioteki, uniwersytety, budynki rządowe i Świątynia Opatrzności Bożej. Wszystko to na terenie dzisiejszego Pola Mokotowskiego. Przygotowania trwały jednak dość długo, a kres wielkiemu projektowi położyła II wojna światowa.
– Kolejka, która „przebija” skarpę wiślaną, wjeżdża na most i dalej na Pragę. Albo projekt składający się z siedmiu (!) linii. Metro trzy razy przecinałoby Wisłę. Marzenia o kolei podziemnej w Warszawie sięgają co najmniej 1905 roku, a być może pomysły rodziły się wcześniej. Zazwyczaj wszystko rozbijało się o pieniądze. Najbliżej rozpoczęcia prac było w… 1939 roku, w przededniu wybuchu wojny. Co ciekawe linia północ-południe, od pl. Wilsona do pl. Unii Lubelskiej, jest dość podobna do fragmentu obecnej pierwszej nitki.
– Michael Jackson zagrał w Polsce jeden koncert w 1996 roku na Bemowie dla 120-tysięcznej publiczności. W tym czasie jego partnerzy biznesowi przekonywali, że warto w naszym kraju zbudować gigantyczny „Rodzinny Park Rozrywki”. Miała być to spektakularna inwestycja, ale… sprzeciwili się politycy. Jak relacjonuje na swoim blogu ówczesny prezydent Warszawy, Marcin Święcicki: „Minister Pałubicki (AWS) oświadczył, że z amerykańskimi służbami bezpieczeństwa zastanawiali się nad hipotezą jądrowego ataku terrorystycznego na Okęcie i doszli do wniosku, iż Bemowo byłoby wówczas najlepszym lotniskiem rezerwowym dla mieszkańców Warszawy”. W ten sposób budowę parku rozrywki wstrzymały plany ataku jądrowego.
– Zgodnie z planem z 2009 roku Muzeum Historii Polski miałoby znaleźć się tuż obok zamku Ujazdowskiego i nad… trasą Łazienkowską. Projekt zakładał, że budynek będzie spełniał funkcję kładki, a przez oszkloną elewację będziemy oglądać całą Warszawę. Niestety realizację przerwano, a Muzeum Historii Polski powstanie przy Cytadeli.
– Jeden z najnowocześniejszych dworców w Europie miał stanąć wzdłuż Al. Jerozolimskich. Perony pod ziemią, 12 torów, w tym cztery linii średnicowej. Wszytko w stylu minimalistycznym z elementami art deco. Nie chodzi tu o Dworzec Centralny, a o Dworzec Główny – niedokończone dzieło polskich architektów międzywojnia. W holach miały znaleźć się rzeźby, a całość budowana była ze stali i miedzi. Dworzec był praktycznie gotowy w połowie 1939 roku, jednak na chwilę przed ukończeniem prac wybuchł pożar. Hali nie udało się odbudować przed wojną. We wrześniu 1939 roku Dworzec Główny został uszkodzony w czasie bombardowań. W styczniu 1945 roku niemieckie oddziały burzące Warszawę wysadziły pozostałość dworca.

aip
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520