W Stanach Zjednoczonych znowu zapanowało szaleństwo. W sobotniej loterii Powerball do zgarnięcia bowiem aż 415 milionów dolarów. Do najwyższej kumulacji, która padła w tym roku trochę brakuje, ale i tak jest jedną z najwyższych w historii loterii .
Szczęśliwy los czeka na zwycięzcę od drugiego marca. Wówczas do wygrywania było 40 milionów dolarów. Nikomu nie udało się zdobyć tej okrągłej sumy, dzięki czemu w sobotnim losowaniu Amerykanie powalczą aż o 415 milionów dolarów.
Prawdopodobieństwo wytypowania prawidłowych liczb jest niewielkie, to 1:292,2 miliona. Nauczyciele matematyki wyjaśniają, że bardziej prawdopodobne jest, iż zginiemy zaatakowani przez pszczoły. Astronauci dodają, że większe szanse niż na wygraną mamy na to, że zginiemy od uderzenia asteroidy. Spróbować jednak nie zaszkodzi, jeden los kosztuje zaledwie 2 dolary. Można zakupić go w aż 44 stanach oraz w Waszyngtonie, Portoryko i na Wyspach Dziewiczych.
Jak dotąd najwyższa kumulacja padła w USA w styczniu tego roku. Wygraną 1, 6 mld dol. musiało podzielić się ze sobą trzech zwycięzców. Losowanie, na które czeka cała Ameryka odbędzie się w sobotę o godz. 10:59
Sylwia Arlak AIP