We wtorek o 20.00 w Brukseli zaplanowano kolację premiera Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem. Poinformowała o tym rzeczniczka Komisji.
Mina Andreeva powiedziała, że będzie to robocza kolacja, która nie ma ustalonej agendy tematów. Dodała, że jednym z nich ma być kwestia praworządności. Szef Komisji zaprosił premiera Morawieckiego do Brukseli w dniu, w którym komisarze zdecydowali, że wyślą wniosek do unijnych krajów stwierdzający zagrożenie dla praworządności w Polsce. Komisja negatywnie oceniła reformy wymiaru sprawiedliwości i dała rządowi w Warszawie trzy miesiące na wprowadzenie zmian. Premier Mateusz Morawiecki, komentując tę decyzję zapowiadał, że będzie wyjaśniał w Brukseli i pozostałych unijnych stolicach, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości były niezbędne i nie są zagrożeniem dla niezawisłości sądów. Rzeczniczka Komisji poinformowała, że rozmowy nie będą zapewne ograniczone tylko i wyłącznie do kwestii praworządności. Dodała, że Mateusz Morawiecki i Jean-Claude Juncker będą mogli poruszyć dowolne tematy, które są w centrum zainteresowania Brukseli i Warszawy. Nie ma na razie informacji o planowanej konferencji prasowej ani przed ani po kolacji. Według unijnych urzędników chodzi bardziej o nawiązanie kontaktu i rozmowę, która nie musi zakończyć się konkretnymi wnioskami.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/zr