We Francji zarejestrowano 3661 zachorowań wywołanych koronawirusem. To o 800 więcej niż dobę wcześniej. 79 pacjentów zmarło. Takie są oficjalne dane, które podał francuski minister zdrowia.
Władze przypominają zalecenia dotyczące higieny i powstrzymywania się przed kontaktem z otoczeniem. Szczególnie dotyczy to osób po siedemdziesiątce.
Minister zdrowia Olivier Veran zwrócił uwagę na nowe zasady dotyczące organizacji opieki nad dziećmi. Od poniedziałku, przez dwa tygodnie, wszystkie żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazjalne oraz licea będą nieczynne. Stanowi to utrudnienie dla życia zawodowego rodziców, a tym samym powoduje utrudnienia dla zarządzających przedsiębiorstwami. Minister Veran wyjaśniał, że nieczynne będą placówki różnego stopnia na co dzień przyjmujące więcej niż dziesięcioro dzieci. Opiekunki, które prowadzą domy dla przedszkolaków będą mogły częściowo wykonywać swoją pracę. Placówki przyjmujące poniżej dziesięciorga dzieci będą czynne.
Według Gillesa Pialoux, szefa oddziału chorób zakaźnych paryskiego szpitala Tenon, wirus jest znacznie groźniejszy niż początkowo sądzono i nie atakuje tylko ludzi w podeszłym wieku. Jedna trzecia pacjentów na reanimacji to ludzie w wieku 35 lat.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/i mcm/w wk