Wdowa po Wojciechu Jaruzelskim odwołała się do sądu od decyzji prokuratury w sprawie przekazania do archiwum IPN dokumentów znalezionych w domu generała.
Jak powiedziała rzeczniczka IPN Agnieszka Sopińska – Jaremczak, taki ruch oznacza, że sprawa musi trafić do Sądu Rejonowego Warszawa – Śródmieście. Dopiero po decyzji sądu będzie wiadomo, które dokumenty zostaną przekazane prezesowi IPN i dalej do archiwum Instytutu.
29 lutego w domu wdowy po Wojciechu Jaruzelskim zabezpieczono 17 pakietów dokumentów. W lutym prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej przeszukali także dom wdowy po Czesławie Kiszczaku, a następnie dawną działkę letniskową generała na Mazurach. Zabezpieczono wówczas sześć pakietów dokumentów, m.in. teczki tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”. Dokumenty znalezione w domu generała Kiszczaka w kilku transzach udostępniono historykom i dziennikarzom.
TS/ IAR/ Mariusz Pieśniewski/magos