Ministerstwo Spraw Zagranicznych planuje ofensywę dyplomatyczną w UE w związku z uruchomieniem artykułu 7. Komisja Europejska kilka dni temu zdecydowała o uruchomieniu wobec Polski artykułu 7. traktatu o Unii Europejskiej. Zdaniem Komisji, w Polsce może istnieć ryzyko naruszenia praworządności w związku z ustawami dotyczącymi Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa.
Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział podczas konferencji prasowej, że 9 stycznia w Brukseli premier Mateusz Morawiecki będzie rozmawiał o artykule 7. z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem. Nie wykluczył, że w rozmowie uczestniczyć będzie również wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Szef polskiej dyplomacji zapowiedział, że Polska skorzysta z przysługującego jej terminu trzech miesięcy na przedstawienie swoich wyjaśnień, a czas ten wykorzysta również na dwustronne konsultacje z rządami państw Wspólnoty.
Zdaniem Witolda Waszczykowskiego ważne będą rozmowy w ramach nowej prezydencji. Minister zapowiedział starania o spotkanie z szefową dyplomacji Bułgarii – kraju, które od stycznia przejmuje przewodnictwo w Unii. Jego zdaniem, spotkanie takie mogłoby się odbyć 15 stycznia.
Szef polskiej dyplomacji podkreślał, że ważną rolę w rozmowach z krajami Unii Europejskiej odegra prezydent Andrzej Duda, który podczas licznych spotkań na szczeblu międzynarodowym może przekonywać do przeprowadzanej w kraju reformy wymiaru sprawiedliwości.
Uruchamiając artykuł 7. traktatu o Unii Europejskiej, KE zdecydowała o wysłaniu wniosku do krajów członkowskich o stwierdzenie zagrożenia dla praworządności w Polsce. Artykuł 7. unijnego traktatu mówi, że na uzasadniony wniosek jednej trzeciej państw członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada UE większością czterech piątych, po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez kraj członkowski wartości unijnych.
W kolejnych ustępach tego artykułu, opisane są następne etapy postępowania, którego efektem może być nałożenie sankcji na dane państwo, w tym w postaci zawieszenia prawa do głosowania na forum UE. Nałożenie sankcji wymaga jednak jednomyślności unijnych państw.
Informacyjna Agencja Radiowa IAR Witold Banach/mt/dw