15.4 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Warszawa: Znów wypadek miejskiego autobusu, kierowca prawdopodobnie pod wpływem narkotyków!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Warszawski ratusz zawiesił umowę z firmą transportową Arriva. W ciągu niespełna dwóch tygodni jej dwóch kierowców spowodowało wypadki prowadząc miejskie autobusy pod wpływem narkotyków. Drugi przypadek – dzisiejszy – mają jeszcze potwierdzić badania zlecone przez prokuraturę.

O zawieszeniu umowy poinformowała na Twitterze rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka. „Po spotkaniu władz
Warszawy z firmą Arriva Polska zawiesiliśmy umowy z wykonawcą. Oczekujemy od firmy przetestowania kierowców i zaświadczenia, że nie zażywają oni substancji psychoaktywnych. W tym czasie połączenia obsługiwać będą pozostali przewoźnicy WTP Warszawa” – napisała Karolina Gałecka.

Po dzisiejszym wypadku przedstawiciel przewoźnika został pilnie wezwany do Roberta Soszyńskiego – zastępcy prezydenta Warszawy. Karolina Gałecka poinformowała, że jeżeli potwierdzą się informacje o obecności substancji psychoaktywnych u kierowcy, miasto rozważy zerwanie umowy z przewoźnikiem. Rzeczniczka prasowa firmy Arriva – Joanna Parzniewska powiedziała IAR, że warszawscy kierowcy autobusów należących do firmy zostaną poddani testom na obecność narkotyków. Pierwsze testy prawdopodobnie zostaną przeprowadzone jeszcze dzisiaj, a kontrole na szeroką skalę rozpoczną się od jutra.

Kontrole zapowiedziała też policja. Funkcjonariusze stołecznego Wydziału Ruchu Drogowego mają prowadzić wzmożone kontrole stanu trzeźwości i stanu psychofizycznego kierowców komunikacji miejskiej, rozpoczynających pracę, jak i powracających do zajezdni. Kierowcy będą także kontrolowani w czasie postoju na pętlach. Kontrole obejmą wszystkich przewoźników świadczących usługi w ramach autobusowej komunikacji miejskiej.

Stołeczna policja zatrzymała kierowcę autobusu linii 181, który dziś przed południem na ulicy Klaudyny na warszawskich Bielanach uderzył w 4 zaparkowane pojazdy i latarnię. Policja poinformowała, że tester narkotykowy wskazał na obecność metaamfetaminy w pobranej próbce. W zdarzeniu na ulicy Klaudyny lekkie obrażenia odniosła jedna z pasażerek autobusu. Kobieta z ogólnymi potłuczeniami została przewieziona do szpitala, a po wykonaniu niezbędnych badań wypisana do domu. Jak poinformowała w rozmowie z RDC rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr, szczegółowe wyniki badań krwi kierowcy autobusu po dzisiejszym wypadku w Warszawie będą znane najwcześniej jutro.

To drugi w ostatnim czasie wypadek z udziałem autobusu stołecznej komunikacji miejskiej na linii obsługiwanej przez firmę Arriva. 25 czerwca autobus linii 186 spadł spadł z wiaduktu mostu Grota-Roweckiego. W wypadku zginęła 70-letnia kobieta. 23 zostały ranne, w tym 4 ciężko. 27-letni Tomasz U., który kierował autobusem, był pod wpływem amfetaminy. Z uwagi na obawę ucieczki i matactwa z jego strony został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara 15 lat pozbawienia wolności.

 

*

 

Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego poinformował, że jutro zaczną się kontrole u trzech kolejnych przewoźników obsługujących warszawską komunikację miejską. W TVP Info mówił, że Inspekcja prowadzi planowe postępowania sprawdzające, bo docierały do niej sygnały, że Warszawa nie sprawuje odpowiedniego nadzoru nad przestrzeganiem norm dotyczących czasu pracy kierowców komunikacji miejskiej.
Alvin Gajadhur powiedział, że trwająca planowa kontrola w firmie Arriva zaczęła się przed pierwszym wypadkiem autobusu na obsługiwanej przez nią linii, do którego doszło 25 czerwca. Po nim została rozszerzona.
„Zapowiedzieliśmy kontrole krzyżowe w firmach, które świadczą usługi komunikacji miejskiej na terenie Warszawy” – poinformował Alvin Gajadhur, dodając, że firmy te otrzymały „stosowne informacje”. Kontrola będzie polegała na sprawdzeniu przez porównanie, czy kierowcy z tych firm nie pracują w kilku firmach naraz i czy w związku z tym nie są łamane normy czasu pracy.
Główny Inspektor Transportu Drogowego podkreślił, że problemy z respektowaniem norm czasu pracy w firmach przewozowych są od lat. Wykazują to kontrole. Ich wyniki gość TVP Info określił jako złe. Jak mówił, gdyby nie ograniczenie wysokości nakładanych przez Inspekcję kar, szły by one w miliony.
Zaznaczył, że Inspekcja Transportu Drogowego prowadzi systematyczne kontrole i nakłada za nieprawidłowości kary, ale troszczyć się powinno przede wszystkim miasto. „Tak naprawdę to miasto stołeczne Warszawa – jako organizator transportu [publicznego] – powinno o to zadbać. Zarząd Transportu Miejskiego powinien sprawować właściwy nadzór nad [przestrzeganiem norm czasu pracy] i to on powinien dbać, by warszawiacy mogli czuć się bezpiecznie, podróżując komunikacją miejską” – mówił Główny Inspektor Transportu Drogowego.
Alvin Gajadhur podkreślił, że przemęczony kierowca jest na drodze równie niebezpieczny jak kierowca będący pod wpływem alkoholu, dlatego konieczne jest przestrzeganie norm czasu pracy przez zawodowych kierowców – w tym osób kierujących autobusami komunikacji miejskiej.
„Łamanie norm jest narażaniem życia i zdrowia pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego” – zaznaczył gość TVP Info.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/TVP Info & wcześn./d jl/w dyd

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/w gaj/w dyd

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520