Prokuratura Okręgowa Warszawa – Praga wszczęła śledztwo w sprawie niegospodarności w zarządzaniu w oczyszczalni ścieków „Czajka”.
Niegospodarność miała polegać na niewłaściwym nadzorze podczas przeprowadzania inwestycji w zakresie modernizacji i rozbudowy oczyszczalni ścieków „Czajka”, w tym prowadzonej do grudnia 2012 budowie Stacji Termicznego Unieszkodliwiania Osadów Ściekowych oraz dopuszczeniu do niewłaściwej eksploatacji i konserwacji tej stacji do września 2019. Czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Do awarii w w stacji termicznej utylizacji osadów ściekowych doszło pod koniec ubiegłego roku. Od tego czasu wyspecjalizowane firmy wywożą nieczystości z oczyszczalni „Czajka” – 380 ton osadów ściekowych dziennie.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska złożył do Centralnego Biura Antykorupcyjnego zawiadomienie w sprawie niesprawnej spalarni. Rzeczniczka Inspektoratu Agnieszka Borowska powiedziała, że kontrola wykazała, iż awaria była ukrywana od końca ubiegłego roku. Podkreśliła, że na modernizację „Czajki” wydano 700 milionów euro, a mimo to stacja spalania osadów nie działa od grudnia. Przestój w jej pracy będzie prawdopodobnie trwał do listopada.
v.pl/sp/jj