Seryjny morderca z Kalifornii, swojego czasu najbardziej aktywny morderca w USA, zmarł w wieku 85 lat.
Stanowy departament więziennictwa poinformował, że Juan Corona zmarł w poniedziałek z przyczyn naturalnych.
W 1971 roku Corona został skazany za zabicie 25 pracowników rolnych i zakopanie ich ciał w płytkich grobach na północy Kalifornii. Ofiary poznawał za pośrednictwem swojej firmy zatrudniającej ludzi do pracy na roli.
Corona odsiadywał wyrok dwudziestu pięciu dożywoci. Osiem raz ubiegał się o zwolnienie warunkowe, za każdym razem bezskutecznie.
(hm)