Dwa kaczkomaty zostaną zamontowane nad Czarną Hańczą w Suwałkach. Nie wykluczone, że trzecie urządzenie pojawi się na tzw. kaczym dołku, ale w tej sprawie decyzję podejmie spółdzielnia mieszkaniowa
Kaczkomaty to urządzenia z karmą dla dzikiego ptactwa, które suwalczanie chętnie dokarmiają. Problem w tym, że nad zalew Arkadia czy rzekę Czarną Hańczę przynoszą resztki jedzenia, a ono jest szkodliwe dla ptaków. Poza tym, w przypadku zalewu, zanieczyszcza wodę w zbiorniku.
– W marcu do Urzędu Miejskiego w Suwałkach wpłynęło pismo od przedsiębiorcy, który był zainteresowany dzierżawą gruntu na terenie Suwałk pod urządzenia edukacyjne z funkcją wydawania zdrowej karmy dla ptactwa wodnego tzw. „kaczkomatów” – informuje Kamil Sznel, kierownik biura prezydenta.
W ubiegłym miesiącu umowa dziarżawy została podpisana. Urządzenia zostaną zamontowane, jeszcze w tym roku, na bulwarach przy moście przy ul. Bakałarzewskiej, a także przy moście przy ul. Noniewicza 3a. Nie wykluczone, że kaczkomat będzie także na osiedlu Północ, na tzw. kaczym dołku. Ale w tej sprawie decyzję musi podjąć zarządca terenu, czyli Suwalska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Kaczkomaty przy Czarnej Hańczy mają być zamontowane jeszcze w tym roku.
Helena Wysocka aip