Zatrudniony przez stan Waszyngton strzelec zastrzelił w niedzielę z helikoptera wilka należącego do watahy Togo.
Wilka zabito w kilka dni po tym, jak sąd w hrabstwie Thurston udzielił na to zgody stanowemu Departamentowi ds. Rybołówstwa i Dzikiej Przyrody. Na wilka polowano już w piątek i sobotę, ale wtedy nie udało się go znaleźć.
Departament stwierdził, że wilka zdecydowano się zabić, bo jego wataha sześć razy na przestrzeni ostatnich dziesięciu miesięcy zaatakowała bydło.
To już kolejny wilk zabity przez stanowe władze. Amaroq Weiss z organizacji Center for Biological Diversity podkreśliła, że stan niesłusznie wydaje rozkazy zabicia wilków, a sprawa została już skierowana do sądu.
(mcz)