Uniwersytet dla dzieci powstał w Sandomierzu. Podczas dnia otwartego najmłodsi i ich rodzice mogli zapoznać się z ofertą Akademii PaNaCeUm.
Siedzibą akademii jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sandomierzu. Uczelnia jest partnerem Stowarzyszenia PaNaCeUm, które powołało akademię. Prowadzone zajęcia mają poszerzyć horyzonty myślowe najmłodszych, rozwijać ich pasje i zainteresowania oraz zachęcać ich do atrakcyjnego, zarazem mądrego spędzania wolnego czasu.
– Zauważyliśmy, że dzieci nie zawsze mają co robić w czasie wolnym, że dotychczasowa oferta wymaga wzbogacenia. Ponadto dostrzegliśmy w trakcie naszej pracy pedagogicznej, że dzieciom często brakuje umiejętności logicznego myślenie, kreatywnego podejścia do otaczającego świata, że nie zawsze same wraz z rodzicami potrafią wytyczyć własną ścieżkę rozwoju. Chcemy im pomóc – mówi Katarzyna Duda, prezes Stowarzyszenia PaNaCeUm.
Planowane są różnorodne zajęcia między innymi językowe, komputerowe i artystyczne. Wszystkie mają się odbywać w takiej formie, aby ich uczestnicy się nie nudzili i czuli się swobodnie. Namiastkę tego, co będzie oferował uniwersytet, mali sandomierzanie otrzymali podczas dnia otwartego. Dzień rozpoczął się od gier i zabaw w języku angielskim pod hasłem „English is Fun”. Potem przyszła kolej na lekcję hiszpańskiego w podobnej, zabawowej formie. Nowo poznane słówka dzieci mogły wykorzystać podczas lekcji geografii, w formie podróży po krajach hiszpańskojęzycznych. Potem studenci wcielili się w role „historycznych detektywów”. Atrakcyjna okazała się zapowiedź zajęć informatycznych. Wykładowca pokazał małym studentom, że zrobienie komiksu, zaproszenia na urodziny, identyfikatora czy stworzenie gry komputerowej jest dziecinnie proste. Dodatkową propozycją były zajęcia manualne.
Dzieciaki przygotowywały małe „dzieła” z szyszek, jarzębiny, liści oraz kasztanów oraz masy solnej. Przez cały dzień otwarty Akademii PaNaCeUm dostępny był salonik kosmetologiczny prowadzony przez studentki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Kosmetolożki wykonywały zabiegi pielęgnacyjne i makijaże dla chętnych mam, ale także rysunki na buziach dzieci. Dzieciaki zgodnie mówiły, że zajęcia były świetne. O nudzie nie było mowy.
Inicjatywę Stowarzyszenia PaNaCeUm pozytywnie oceniali rodzice. – Zajęcia są ciekawe. Na pewno na któreś się zdecydujemy. Decyzję podejmie córka. Pomysł utworzenia akademii jest bardzo dobry. Takiej oferty brakowało do tej pory w Sandomierzu – stwierdziła Izabela Zawadzka. Zajęcia będą prowadzić pedagodzy – członkowie Stowarzyszenia, wykładowcy Państwowej Wyższej Szkoły, wspierani przez wolontariuszy – studentów oraz zaprzyjaźnieni z inicjatorami akademii ich byli ucznowie i przyjaciele, eksperci w danej dziedzinie.
– Po każdym module proponujemy dzieciom wykonanie pomocy naukowej związanej z tematyką zajęć. Na przykład po zajęciach komputerowych będzie to plakat do wymyślonej gry, po module językowym – plansze z częściami ciała w określonym języku, po zajęciach z pedagogiki zabawy – plansze z błędami komunikacyjnymi lub mandale, po części geograficznej – plansze z częściami świata lub własnoręcznie sporządzone mapy – mówi Katarzyna Duda.
Zajęcia w akademii mają być prowadzone oddzielnie dla młodszej, od czterech lat oraz starszej grupy wiekowej. Wykłady i warsztaty są odpłatne. Przyjęcie maluchów w poczet studentów ma mieć uroczystą, akademicką oprawę.
Małgorzata Płaza (aip)