W Rosji może pojawić się urząd Wielkorządcy – napisało Radio Svoboda. Rozgłośnia opublikowała listę, niektórych poprawek do konstytucji zaproponowanych przez tak zwaną „grupę roboczą”, powołaną przez Władimira Putina. Rosyjska opozycja ostrzega, że forsowana przez Kreml reforma konstytucyjna ma umocnić władzę obecnego prezydenta Rosji.
„Grupa robocza” pracująca nad poprawkami do konstytucji zaproponowała, aby urząd prezydenta zmienił nazwę na Wielkorządca. Takiego nazewnictwa używano już w Rosji. W 1918 roku tytuł Wielkorządcy Państwa Rosyjskiego otrzymał admirał Aleksandr Kołczak, dowodzący po rewolucji komunistycznej wojskami walczącymi przeciwko bolszewikom. Dziennik „Kommiersant” podał, że „grupa robocza” zgłosiła co najmniej sto poprawek do ustawy zasadniczej, w tym: wpisanie Prawosławia jako podstawowej religii państwowej i włączenie do preambuły zdania podkreślającego, iż Rosja jest „mocarstwem – zwycięzcą w II wojnie światowej”. W ocenie rosyjskiej opozycji, Władimir Putin próbując zmieniać konstytucję dokonuje „zamachu stanu”. Niezależni eksperci zwracają również uwagę na procedurę wprowadzania poprawek, która ich zdaniem jest niezgodna z prawem.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/sk