Nie 15, a maksymalnie 10 pytań znajdzie się na karcie referendum konsultacyjnego w sprawie konstytucji. O takim ustaleniu poinformowali marszałek Senatu Stanisław Karczewski i wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Obaj politycy spotkali się w izbie wyższej parlamentu, która podczas wakacji zdecyduje, czy planowane na 10 i 11 listopada głosowanie w ogóle się odbędzie.
W ubiegłym tygodniu Andrzej Duda przedstawił propozycję 15 pytań. Dotyczą one między innymi zmiany obecnej lub uchwalenia nowej konstytucji, wzmocnienia instytucji referendum oraz zagwarantowania w ustawie zasadniczej wsparcia dla rodzin czy członkostwa Polski w Unii Europejskiej i w NATO.
Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha podkreślił, że zgodnie z decyzją Andrzeja Dudy na pewno pytań w referendum nie będzie więcej niż 10. Jak dodał, może być ich mniej. Minister zaznaczył również, że prezydent cały czas jest otwarty na dyskusję na temat pytań, które ostatecznie znajdą się w prezydenckim wniosku.
„Informowałem pana marszałka, że ciągle jesteśmy na etapie, kiedy możliwe są modyfikacje, zmiany” – powiedział Paweł Mucha. Dodał, że jeśli ze strony Senatu i PiS będą kierowane propozycje modyfikacji, korespondujące z obszarami przedstawionymi przez prezydenta, to jest to właściwy moment do dyskusji.
„Te głosy pana marszałka, że ta debata jest potrzebna, że pan marszałek pozytywnie odnosi się do idei referendum, to są bardzo cenne informacje” – ocenił Paweł Mucha. Wyjaśnił również, że najwcześniej 23 lipca prezydent może skierować do Senatu projekt postanowienia o zarządzeniu referendum. Ostateczna data będzie ustalana z izbą wyższą.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że dzisiejsza rozmowa dotyczyła między innymi liczby pytań. „Mówiliśmy o 7-8 pytaniach, góra 10, ale podjęcie ostatecznych decyzji przed nami. Bardzo nam zależy, żeby te decyzje dotyczące przyszłości referendum i zmian w konstytucji, były naszymi wspólnymi decyzjami” – zadeklarował polityk PiS.
W późniejszej rozmowie z dziennikarzami przyznał jednak, że pytania mogą zostać zmodyfikowane, niewykluczone, że pojawią się też zupełnie nowe. Stanisław Karczewski ocenił, że najbardziej podoba mu się pytanie o konstytucyjną gwarancję szczególnej opieki zdrowotnej dla kobiet w ciąży, dzieci, niepełnosprawnych i osób w podeszłym wieku. W ocenie marszałka, trudna do zaakceptowania jest data referendum: 10 i 11 listopada.
Marszałek Senatu i wiceszef Kancelarii Prezydenta spotkają się ponownie w przyszłą środę.
Prezydencki projekt postanowienia o zarządzeniu referendum będzie zawierał ostateczną treść i liczbę pytań. Izba wyższa parlamentu może albo przyjąć, albo w całości odrzucić projekt. Do prezydenckiego wniosku senatorowie nie mogą wprowadzać żadnych poprawek.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Karol Darmoros/dw