W Paryżu wznowiono prace przy zabezpieczaniu i odbudowie Katedry Notre Dame, uszkodzonej 15 kwietnia przez pożar. Poinformowało o tym francuskie Ministerstwo Kultury. Na terenie budowy jest obecnie około pięćdziesięciu pracowników.
Prace wznowiono po przerwie, spowodowanej obawami rozprzestrzenienia po mieście toksycznych związków ołowiu, między innymi ze stopionych witraży świątyni. O zagrożeniu stało się głośno po skardze jednej z organizacji pozarządowych na brak informacji o zagrożeniu dla robotników i mieszkańców Paryża. Według ekspertów pożar spowodował uwolnienie do atmosfery i okolicznej gleby ponad 400 ton ołowiu.
Obecnie robotnicy pracują w maskach, jednorazowej odzieży roboczej i muszą przestrzegać rygorystycznych przepisów bezpieczeństwa podczas wejścia na teren świątyni i opuszczania terenu prac. Instalacja wszystkich urządzeń służących bezpieczeństwu – w tym specjalnych pryszniców do usuwania zanieczyszczeń po pracy – zakończy się w tym tygodniu.
Według Ministerstwa Kultury obecne prace będą się koncentrowały na usuwaniu gruzu i wzmocnieniu gotyckich łuków oporowych, uszkodzonych przez ogień. Właściwe działania przy rekonstrukcji stopionej iglicy, 15% zawalonego sklepienia i spalonego dachu będą się mogły rozpocząć najwcześniej w połowie przyszłego roku.
Władze miasta zapowiadają, że zarówno Katedra, jak i sąsiadujący z nią park, będą zamknięte dla turystów do zakończenia rekonstrukcji. Prezydent Emmanuel Macron zapowiadał jej zakończenie w ciągu pięciu lat, jednak wielu specjalistów odnosi się sceptycznie do tego terminu.
Pożar, który wybuchł w świątyni 15 kwietnia wieczorem, był spowodowany prawdopodobnie awarią instalacji elektrycznej. Dzięki całonocnej akcji gaśniczej, w której brało udział blisko 400 strażaków, ocalała główna konstrukcja budowli, ołtarz oraz dwie wieże, a także trzy rozety z XII i XIII wieku. W porę wyniesiono najcenniejsze zabytki – wśród nich koronę cierniową, jedną z najważniejszych relikwii chrześcijańskich, a także niektóre kielichy i XIII-wieczną tunikę króla Ludwika IX Świętego. Spłonął natomiast dach, a zbudowana w XIX wieku iglica uległa zawaleniu. Zniszczone zostały również fragmenty kamiennego sklepienia w nawie głównej, a także XIX-wieczne górne witraże w szczytach transeptu.
W związku z pożarem osoby prywatne, przedsiębiorstwa oraz francuskie i zagraniczne instytucje zadeklarowały pomoc finansową. Wśród darczyńców i oferujących pomoc jest również Polska.
IAR/AFP/ Radio Notre Dame/France Info/ zr/jj