Mieszkańcy Michigan są ostrzegani przed barszczem . Roślinę, o której ostatnio głośno było również w Polsce, znaleziono w pobliżu Battle Creek.
Dziennik Detroit Free Press przedstawia czytelnikom barszcz jako jedno z najbardziej nieprzyjemnych dzieł Matki Natury. „Może powodwać pęcherze i blizny, kiedy dotknie skóry. A jeżeli dostanie się do oczu, może spowodować trwałą ślepotę. Przerażenie zwiększa fakt, że jeżeli miałeś kontakt z rośliną, możesz o tym nie wiedzieć, bo czasami objawy pojawiają się dopiero po 48 godzinach” – alarmuje gazeta.
Barszcz został sprowadzony do Michigan na początku XX wieku z Azji w celu prezentacji w ogrodach i arboretach. W 1998 roku stanowe władze rozpoczęły walkę z rośliną, przyjmując politykę „znajdź i zniszcz”. Jej sprzedaż i transport są obecnie zakazane w całym stanie.
Odmiana, którą znaleziono w Michigan, to barszcz Mantegazziego. Różni się nieco od barszczu Sosnowskiego, który często występuje w Polsce i od którego oparzenia zmarła niedawno w Siemianowicach Śląskich 67-letnia kobieta, ale jest równie toksyczny i niebezpieczny dla ludzi.
(dr)