Podpisano umowę z generalnym wykonawcą przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Celem projektu jest połączenie Elbląga z Morzem Bałtyckim z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej.
Idea przekopu pojawiła się w czasach panowania króla Stefana Batorego. Do pomysłu wielokrotnie wracano. W 2007 roku rząd przyjął uchwałę w sprawie rozpoczęcia przygotowań do inwestycji. Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk przypomniał, że projekt zawieszono w czasie rządów koalicji PO-PSL. Powrócono do niego w 2015 roku.
Wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa powiedziała, że przekop ma przyspieszyć rozwój portu w Elblągu i wpłynąć pozytywnie na gospodarkę regionu. „Zawsze port był miejscem gdzie nie brakowało ani pracy, ani pieniędzy i tak dziś patrzymy na Elbląg” – powiedziała Anna Moskwa.
Według prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego, jest to inwestycja, na którą mieszkańcy miasta i regionu czekają od lat. „Mam nadzieje, że dziś podpisana umowa zakończy dyskusję budować czy nie budować. Czekamy z utęsknieniem na to, aby jak najszybciej ta inwestycja została zrealizowana” – powiedział Witold Wróblewski.
Na budowę nowej drogi wodnej składa się kanał o długości 1300 metrów, tor wodny o długości ponad 22 kilometrów, dwa porty osłonowe, sztuczna wyspa oraz infrastruktura hydrotechniczna i drogowa. Pierwsze jednostki mają popłynąć nową drogą wodną w 2022 roku. Łączny koszt projektu to prawie 2 miliardy złotych.
Prace mają się rozpocząć tej jesieni. Za realizację inwestycji odpowiada konsorcjum firm NDI i BESIX.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Lis/kj/wk