W miejscowości Vilvoorde w północnej Belgii powstaje największe w Europie podwodne studio filmowe. Budowa ma być ukończona w przyszłym roku.
Właścicielem firmy, do której należy studio, jest operator filmowy Wim Michiels, który zajmuje się kręceniem podwodnych ujęć. Uznał on, że szukanie odpowiednich miejsc wymaga czasu i wysiłku i że specjalne studio zalane wodą znacznie ułatwi pracę. Ma w nim powstać zbiornik o głębokości 9 metrów i powierzchni 480 metrów kwadratowych. Będzie też istniała możliwość zalania całego studia wodą, by uzyskać powierzchnię ponad tysiąca dwustu metrów kwadratowych. Studio ma być wykorzystywane do kręcenia międzynarodowych produkcji filmowych.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/Siekaj