Mieszkaniec stanu Michigan próbował przy użyciu fajerwerków usunąć gniazdo pszczół w swoim domu. Skończyło się na tym, że spalił garaż.
Wezwani w poniedziałek do domu w Grand Blanc Township strażacy ujrzeli po przyjeździe fajerwerki strzelające w powietrze. Bob Burdette, szef lokalnej straży, stwierdził, że właściciel chciał wypędzić pszczoły za pomocą bomby dymnej. Poinformował, że na szczęście nic nikomu się nie stało.
Właściciel Mike Tingley oświadczył, iż przykro mu z powodu spalenia garażu, ale jednocześnie cieszy się, że nie zakończyło się to jeszcze gorzej. – Wszyscy są bezpieczni, to najważniejsze – stwierdził.
(dr)